Stefan Kraft powraca na najwyższy stopień podium. Lider Pucharu Świata triumfował w niedzielnych zawodach na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu po skokach na odległość 135 m oraz 142 m. Drugi był Jan Hoerl, a trzeci Pius Paschke. Czternaste miejsce zajął Dawid Kubacki. Pucharowe punkty zdobył również dwudziesty trzeci Kamil Stoch.
Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Jan Hoerl. Austriak wylądował na 141 metrze i na półmetku wyprzedzał drugiego Karla Geigera (139,5 m) o 5,2 punktu. Trzeci był Pius Paschke (141 m), czwarty Andreas Wellinger (136 m), piąty Stefan Kraft (135 m), natomiast szósty - najlepszy z gospodarzy, Gregor Deschwanden (138,5 m).
Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani zostali Marius Lindvik (139 m), Johann Andre Forfang (136,5 m) oraz Ryoyu Kobayashi (134 m). Czołową dziesiątkę zamykał Michael Hayboeck (135,5 m).
Awans do serii finałowej wywalczyło dwóch reprezentantów Polski. Dawid Kubacki po skoku na odległość 138,5 metra zajmował czternastą lokatę. Dwudziesty trzeci był z kolei Kamil Stoch (126 m).
Pozostali Biało-Czerwoni zostali sklasyfikowani w czwartej dziesiątce. Trzydziesty czwarty był Piotr Żyła (127,5 m), trzydziesty szósty Paweł Wąsek (121,5 m), a trzydziesty siódmy Maciej Kot (127 m).
Pierwszą serię konkursową rozegrano w całości z 18. belki startowej.
W serii finałowej po raz kolejny w tym sezonie błysnął Stefan Kraft. Austriak poszybował na 142 metr i z piątego miejsca wskoczył na najwyższy stopień podium. Lider Pucharu Świata pokonał czterema punktami lidera na półmetku, Jana Hoerla (139 m). Trzecie miejsce zajął Pius Paschke (140 m) przed kolegami z kadry - Karlem Geigerem (137 m) i Andreasem Wellingerem (134 m).
Na szóstej pozycji rywalizację zakończył faworyt gospodarzy, Gregor Deschwanden (137 m). Tuż za Szwajcarem uplasowali się Lovro Kos (135,5 m), Marius Lindvik (134 m) i Anze Lanisek (137 m). Pierwszą dziesiątkę skompletował Ryoyu Kobayashi (135,5 m).
Polacy utrzymali pozycje zajmowane na półmetku zmagań w Engelbergu. Czternasty był Dawid Kubacki (132 m), z kolei dwudziesty trzeci Kamil Stoch (130 m).
Rundę finałową przeprowadzono z 18. i 17. platformy.
Stefan Kraft po raz 35. w karierze zwyciężył w zawodach Pucharu Świata. Tym samym Austriak traci już tylko jedną wygraną do Janne Ahonena (36). Lepsi od 30-latka w klasyfikacji wszech czasów są ponadto Gregor Schlierenzauer (53 triumfy), Matti Nykaenen (46), Adam Małysz i Kamil Stoch (po 39). Ponadto lider PŚ zaliczył 105. pucharowe podium i do rekordzisty Ahonena traci już tylko trzy "pudła".
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z pięcioma zwycięstwami na koncie prowadzi Stefan Kraft (669 pkt.) przed Andreasem Wellingerem (447 pkt.) i Piusem Paschke (443 pkt.). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest dwudziesty drugi Piotr Żyła (65 pkt.).
Liderami Pucharu Narodów są Niemcy (1677 pkt.) przed Austriakami (1597 pkt.) i Słoweńcami (758 pkt.). Siódme miejsce zajmują Polacy (158 pkt.).
Teraz na skoczków czeka świąteczna przerwa w startach w Pucharze Świata. Następnie przystąpią do rywalizacji w 72. Turnieju Czterech Skoczni. 28 grudnia odbędą się kwalifikacje do zaplanowanego na następny dzień inauguracyjnego konkursu na ORLEN Arenie w Oberstdorfie (HS137).
Skoki
