Ryoyu Kobayashi zdobywcą Złotego Orła! Japończyk triumfował w 72. Turnieju Czterech Skoczni, choć nie wygrał żadnego konkursu. W finałowych zawodach w Bischofshofen zajął drugie miejsce, tuż za zwycięskim Stefanem Kraftem. Trzecie miejsce zajął Anze Lanisek. Pucharowe punkty zdobyło pięciu Polaków. Najlepszy z Biało-Czerwonych, Aleksander Zniszczoł był szesnasty.
W pierwszej serii Ryoyu Kobayashi potwierdził, iż zamierza zdobyć trzeciego Złotego Orła w karierze. Japończyk poszybował na 137 metr i na półmetku zmagań wyprzedzał o 1,2 punktu Stefana Krafta (136,5 m). Trzeci był Anze Lanisek (134,5 m) przed Lovro Kosem (135,5 m), Manuelem Fettnerem (134,5 m), Clemensem Aignerem (133,5 m) oraz Halvorem Egnerem Granerudem (132 m).
Wicelider TCS, Andreas Wellinger wylądował na 132 metrze i na półmetku konkursu był ósmy, zaś jego turniejowa strata do Kobayashiego wzrosła do 19 punktów. Czołową dziesiątkę zamykali Peter Prevc (131 m) i Karl Geiger (129 m).
Po raz pierwszy w sezonie awans do finału wywalczyło pięciu Polaków. Piętnaste miejsce na półmetku zajmował Kamil Stoch (129 m). Dwudziesty był Aleksander Zniszczoł (124,5 m) przed "szczęśliwym przegranym" Pawłem Wąskiem (125 m), dwudziesty czwarty Dawid Kubacki (125 m), zaś trzydziesty Piotr Żyła (117 m).
Maciej Kot z wynikiem 117,5 metra zakończył udział w zawodach na trzydziestej trzeciej pozycji.
Oprócz Pawła Wąska, awans do finału z grona "lucky loserów" wywalczyli osiemnasty Gregor Deschwanden, dwudziesty piąty Daniel Andre Tande, dwudziesty siódmy Roman Koudelka oraz dwudziesty ósmy Antti Aalto.
Pierwszą serię konkursową rozegrano z 13. belki startowej.
W serii finałowej przypomniał o sobie Stefan Kraft. Lider Pucharu Świata poszybował na 140 metr i ostatecznie to on triumfował przed własną publicznością w Bischofshofen. Drugie miejsce zajął Ryoyu Kobayashi (139 m), który jednak mógł świętować swój końcowy sukces w TCS. Na najniższym stopniu podium stanął Anze Lanisek (141 m), czwarty był Manuel Fettner (135 m), a piąty Andreas Wellinger (137 m).
Kolejne miejsca w konkursie zajęli Clemens Aigner (131 m), Halvor Egner Granerud (133 m), Pius Paschke (133,5 m) oraz Peter Prevc (135 m). Czołową dziesiątkę zamknął Jan Hoerl, który awansował z dwudziestej trzeciej pozycji po skoku na odległość 137,5 metra.
Najlepszym z Polaków okazał się Aleksander Zniszczoł, który po skoku na odległość 131,5 metra zajął szesnastą pozycję. Osiemnasty był Paweł Wąsek (129 m), dziewiętnasty Dawid Kubacki (132 m), dwudziesty pierwszy Kamil Stoch (125,5 m), z kolei dwudziesty dziewiąty Piotr Żyła (127 m).
Rundę finałową przeprowadzono z 15. platformy.