Seria zwycięstw Domena Prevca trwa. Słoweniec odniósł piąty triumf z rzędu w sobotnim konkursie indywidualnym Pucharu Świata na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu. Lider cyklu poszybował na odległość 138,5 m i 142 m. Drugi był Felix Hoffmann, a trzeci Ren Nikaido. Trzynaste miejsce zajął Kacper Tomasiak. Pucharowe punkty zdobyło trzech Polaków.
Pierwsza seria konkursowa zakończyła się japońskim dubletem. Liderem na półmetku był Ryoyu Kobayashi (138 m) z przewagą 0,2 punktu nad Renem Nikaido (141,5 m). Trzecie miejsce zajmował Domen Prevc (138,5 m), a tuż za nim plasowali się Felix Hoffmann (138 m), Jason Colby (136,5 m) i Jonas Schuster (139 m).
Na siódmej pozycji sklasyfikowany został Philipp Raimund (138 m), ósme miejsce zajmował Jan Hoerl (134 m), dziewiąty był Anze Lanisek (134 m), natomiast pierwszą dziesiątkę zamykał Tomofumi Naito (133 m).
Awans do serii finałowej wywalczyło trzech reprezentantów Polski. Dwudzieste drugie miejsce okupowali ex aequo Kacper Tomasiak (125 m) i Piotr Żyła (131,5 m). Dwudziesty czwarty był Kamil Stoch (126,5 m).
Maciej Kot z wynikiem 122 metrów zakończył sobotni konkurs na trzydziestej szóstej pozycji. Czterdziesty czwarty był Dawid Kubacki (118,5 m).
Upadek po skoku na 134. metr odnotował Stephan Embacher. Austriak opuścił wybieg skoczni o własnych siłach.
Pierwszą serię konkursową rozegrano z 21. i 20. belki startowej. Zdyskwalifikowani zostali Mackenzie Boyd-Clowes i Alex Insam. Włoch otrzymał za swoje przewinienie czerwoną kartkę.
W finale najdalej poszybował Domen Prevc. Słoweniec wylądował na 142. metrze i odniósł piąte z rzędu zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Lider cyklu wyprzedził o 3,8 punktu Felixa Hoffmanna (141 m) oraz o 12,1 pkt. Rena Nikaido (129,5 m). Czwarty był Philipp Raimund (135 m), a piąty Jonas Schuster (134 m).
Lider na półmetku, oczekujący kilka minut na swój finałowy skok, Ryoyu Kobayashi doleciał do 131. metra i spadł na szóstą pozycję. Siódme miejsce zajęła rewelacja zawodów, Jonas Colby (135 m). Ósmy był Jan Hoerl (134 m), dziewiąty Anze Lanisek (131 m), a dziesiąty Johann Andre Forfang (133,5 m).
Polscy skoczkowie zgodnie zanotowali awans w serii finałowej. Trzynaste miejsce ostatecznie zajął Kacper Tomasiak (133 m), siedemnasty był Piotr Żyła (126,5 m), a dwudziesty drugi Kamil Stoch (125 m).
Rundę finałową przeprowadzono z 21. platformy.
Domen Prevc jest pierwszym reprezentantem Słowenii w historii, który odniósł pięć zwycięstw z rzędu w zawodach Pucharu Świata mężczyzn. W niedzielę 26-latek stanie przed szansę wyrównania rekordu wszech czasów. Do tej pory sześć wygranych z rzędu odnotowali Janne Ahonen (2004/05), Matti Hautamaeki (2004/05), Thomas Morgenstern (2007/08), Gregor Schlierenzauer (2008/09) i Ryoyu Kobayashi (2018/19).
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Domen Prevc (770 pkt.) ucieka Ryoyu Kobayashiemu (551 pkt.) i Anze Laniskowi (488 pkt.). Szesnasty jest Kacper Tomasiak (157 pkt.).
Na czele Pucharu Narodów znajdują się Austriacy (1741 pkt.) przed Słoweńcami (1616 pkt.) i Japończykami (1466 pkt.). Polacy z dorobkiem 503 punktów zajmują szóste miejsce.
W niedzielę odbędzie się drugi konkurs w Engelbergu. O 14:30 rozpoczną się kwalifikacje do zaplanowanych na 16:00 zawodów.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Skoki
